„Sztuka opiera się na obrazie, więc teatr by żyć musi opierać się na obrazie.”
(Zofia Tomczyk-Watrak)

piątek, 18 marca 2011

Ewa Starowieyska

Ewa Starowieyska zawiesza nad sceną na zasadzie emblematu, ornamentu złote kopuły cerkiewne. Nie jest to architektura sceniczna, lecz symbol pewnej kultury. […] Scenografia, zdradzająca niezwykły instynkt formy i koloru, przekazała najważniejszą podstawową intencję inscenizacji. Jest nią wydobycie komizmu sytuacyjnego i pokazanie go jako wartości samej w sobie.
Andrzej Wirth, recenzja spektaklu Ożenek, „Nowa Kultura”, nr 47 (608), 19 listopada 1961 r.)

Ewa Starowiejska zaczynała pracę, gdy w teatrze polskim zarysowywał się prąd zwany potem „polską szkołą scenografii”. Dla Teatru Dramatycznego projektowała w pierwszej połowie lat 60. Wtedy swoje najważniejsze scenografie (Anioł zstąpił do Babilonu, Frank V) realizowała we współpracy z Konradem Swinarskim. Powróciła do Dramatycznego jeszcze w połowie lat 90., gdzie z Antonim Liberą zrealizowała trzy spektakle: Szczęśliwe dni (1995), Czekając na Godota (1996), oraz Końcówkę (1997).

Ożenek, 1961


Na wystawie będzie można zobaczyć zdjęcia scenografii przygotowywanych przez Ewę Starowieyską do spektakli Ożenek i Frank V.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz